o. Janusz Dyrek
Audycja: nocna
Nagranie:
data | długość | WAV [KB] | GSM/WAV [KB] | OGG [KB] | MP3 [KB] | kontekst [KB] |
---|---|---|---|---|---|---|
8 X 2003, 01:32 | 2 min. 47 s | 2611 | 265 | 289 | 327 | 5712 |
słuchaczka: [...] A ja jeszcze na zakończenie jedną rzecz powiem. Ludzie się lękają, boją. To, co Ojciec Święty stale powtarza: nie lękajcie się!. Co to znaczy w rozumieniu moim? Boją się nazywać zjawiska, rzeczy, sprawy po imieniu. Nawet z tego strachu zmieniliśmy nasz język: nie mówimy zboczeniec na homoseksualistę, tylko mówimy kochający inaczej, nie mówimy złodziej, tylko uczciwy inaczej. Nawet, przepraszam ojca, w Radiu Maryja często jest takie mruganie, rozumiemy się, hm, prawda, pewien... naród rządzi. Dlaczego nikt nie powie Żydzi?!
o. J. Dyrek: No tak, tylko, widzi pani...
słuchaczka: Prosto!
o. J. Dyrek: ... tylko chodzi też o konsekwencje potem, bo niektórzy specjalnie dzwonią żeby...
słuchaczka: Ale i tak są konsekwencje! I tak!
o. J. Dyrek: No! Oczywiście.
słuchaczka: To radio jest opluwane, niech opluwają. Im bardziej będzie opluwane, tym bardziej będzie wartościowe, bo w ogniu walki kształtują się najpiękniejsze diamenty, proszę ojca, i takim diamentem wy jesteście.
o. J. Dyrek: No. Miło to słyszeć, chociaż...
słuchaczka: Na tym kończę, pozdrawiam...
o. J. Dyrek: Dziękuję.
słuchaczka: Dobranoc.
o. J. Dyrek: Pani Elżbieto, dobranoc. Powiem pani szczęść Boże też, jeśli można...
słuchaczka: Ja mam na imię Halina. Halina.
o. J. Dyrek: Halina? Przepraszam... tyle telefonów było...
słuchaczka: Nie szkodzi, Elżbieta jest też ładna.
słuchaczka: Dobranoc.
o. J. Dyrek: Wszystkiego dobrego, dziękuję za ten głos. Myślę, że teraz chwila przerwy muzycznej, odpoczynku takiego, bo te telefony były bardzo też wzniosłe... treść. Posłuchajmy może tego śpiewu, oddania tych spraw wszystkich, które się kotłują w naszym sercu, myślę, że Jezusowi Chrystusowi. Dziękuje pani Halinie, chociaż to osoba, mówiła, niewierząca, myślę, jej myślenie jest bliskie nam... Zresztą kochamy naszą Polskę, naszą ojczyznę, chcemy dobra dla niej, dla przyszłych już pokoleń. To jest, też tam się mieści powołanie chrześcijanina, kochać to co tutaj, moją ojczyznę, moje miasto, mój dom, moich najbliższych. A temu wszystkiemu dopomaga, naprawdę dopomaga, prawdziwa wiara i życie według przykazań.
[pieśń] ... Panie, gdy wicher dmie, a fala...
[opracowanie z projektu OR]