o. Jacek Cydzik
prof. Ryszard Bender
Audycja: geneza i rozwój samorządności w Polsce
Nagranie:
data | długość | WAV [KB] | GSM/WAV [KB] | OGG [KB] | MP3 [KB] | kontekst [KB] |
---|---|---|---|---|---|---|
18 X 2002, 01:03 | 2 min. 00 s | 1871 | 190 | 247 | 234 | 5709 |
01:03 słuchacz: Tzw. wiarygodną informację chciałem przekazać, że o 5 rano wśród straży marszałkowskiej w Sejmie było tylko 40% pracowników, natomiast reszta [to] były brygady antyterrorystyczne. [...]
Druga sprawa, która też mnie strasznie martwi [...] szatanem dla Polski, tej nowej i tej starej był KOR, to KOR miał niesamowite możliwości zdobywania wszelkich przyczółków [...].
prof. Bender: a w nim bracia lożowi!
słuchacz: nie tylko!, ale współzałożycielem KOR-u był Macierewicz
o. Jacek Cydzik: No, ale widzi pan, tak ładnie pan powiedział, a na koniec...
nie wygląda pan na słuchacza Radia Maryja i na człowieka wierzącego, który staje z otwartą przyłbicą
a tak to ja bym panu profesorowi powiedział, że pan był na wycieczce w Moskwie dwa lata temu, a pana tu nie było w studio
[Szatan-KOR to dogmat, tak PRL-owskiej SB, jak i Radia Maryja. Macierewicz to bohater, nie wolno go krytykować. O. Cydzik nie wie już jak zdyskredytować słuchacza i na koniec plecie bzdury. Przy okazji przykład jak bardzo bronieni są swoi: nie wolno o nich mówić, kiedy ich nie ma w studio. Obcy, wrogowie, nie mają szans na zaproszenie do studia, a kubły pomyj się leją.
Macierewicz i Komitet Obrony Robotników: to fakt, że był współzałożycielem, a niedługo potem, jak to ma w zwyczaju, zrobił rozłam, na szczęście niezbyt znaczący, i założył konkurencyjny ROPCiO.
KOR, potem Komitet Samoobrony Społecznej KOR działał w latach 1976 - 1981. Zajmował się najpierw pomocą prawną i materialną robotnikom sądzonym po rozruchach w Radomiu w 1976 r., a potem organizowaniem opozycji, zwłaszcza ruchu wydawniczego, przepływu informacji i pomocy pokrzywdzonym (biuro Romaszewskiego). Wielu uczestników KOR-u zaliczyło długoletnie więzienie. KOR miał możliwości bo nie bał się nadstawiać karku.]