o. Piotr Andrukiewicz
Audycja: nocna
Nagranie:
data | długość | WAV [KB] | GSM/WAV [KB] | OGG [KB] | MP3 [KB] | kontekst [KB] |
---|---|---|---|---|---|---|
24 IX 2002, 01:34 | 5 min. 12 s | 4870 | 495 | 577 | 609 | 5712 |
01:34 słuchacz: [...] mówią teraz zawsze, że wszyscy Polacy byli antysemitami. A jednak to jest nieprawda, bo ja pamiętam taki czas, że jak wieźli Żydów z naszej gminy do następnej gminy, taka była gmina Suchowola, to ojciec wyprowadził nas, wszystkie dzieci i mówi tak: patrzcie dzieci, tych ludzi wiozą na śmierć, ale z tego nie można się cieszyć, raczej trzeba płakać, bo to czeka i nas. Jak skończą z Żydami, to wtedy będą Polaków uśmiercać [...]
[Gdyby nie to, że Hitler chciał wymordować również Polaków, to jednak można by się cieszyć? - rzm]
01:45 o. P. Andrukiewicz: [...] To taka dość długa i bolesna opowieść, ale pokazująca bardzo dużo z tej prawdy jest w tych właśnie doświadczeniach poszczególnych osób, które mają w swojej pamięci nie urazy, ale po prostu doświadczenia pewnych..., no, przeżycia, które jakoś zapisały się w pamięci i dziękujemy serdecznie za to, że państwo zechcieli się tymi swoimi doświadczeniami także z nami dzielić.
01:52 słuchaczka: [...] Ale w momencie, kiedy weszli Niemcy, to była taka sytuacja, że od pierwszego dnia nas mordowali, a Żydzi byli, ooo!, pierwszej kategorii obywatelami. Widziałam, bo to żandarmeria była obok, jak wpadali na żandarmerię, jak buty czyścili żandarmów, jaka była wesoła komitywa. Oni świetnie mówili po niemiecku z tymi Niemcami. Kiedy za nich się wzięli? Dopiero w momencie - tak ostro - kiedy wypowiedzieli wojnę sowietom. Bo się bali, że będą szpiclami na rzecz sowietów, tak jak byli za czasów I wojny światowej. Do mnie taki Żyd powiedział kiedyś z Ameryki, że - a już Piłsudski obóz założył dla Żydów w [19]19 r. w Jabłonnie i w [19]20 r. Ale po co ten obóz? Przechował ich, bo oni byli szpiclami na rzecz sowietów. I tam ich przechował, a potem wypuścił. To on do mnie mówi w ten sposób, ale jeszcze przed wojną to młodzież polska nie chciała siedzieć z Żydami na ławach na uniwersytecie... Jakich ławach, mówię? Kiedy się już skończyła wojna i wrócili Żydzi, mówię o młodzieży, i młodzież polska do szkół na uniwersytety, to rzeczywiście mogło być tak, że z tymi szpiclami, których złapano i oni wrócili na uniwersytet, to młodzież polska nie chciała siedzieć na ławach, bo tak było. Ale to właśnie w taki sposób. Nie mszczono się za tym [to], tylko nie chciano siedzieć na ławach. To co to jest za antysemityzm, jeżeli oni byli szpiclami, a polska młodzież lała krew w obronie ojczyzny? Przepraszam, ja może [...?] Dopiero się obudziłam...
o. P. Andrukiewicz: Dziękuję pani serdecznie. Dziękuję za to podzielenie się swoimi doświadczeniami To nie ten temat dzisiaj był zaproponowany, to znaczy dzisiaj rozmawialiśmy o różnych sprawach i bardzo dziękuję za te bardzo piękne rozmowy. A ten temat wkradł się tak mimo woli, kiedy zaczęli się niektórzy słuchacze ustosunkowywać do wypowiedzi jednego ze słuchaczy z wczorajszego wieczoru, który zarzucił nam po prostu antysemityzm i stąd te rozmowy.
[korekta: OR]