Tak, tak; Nie, nie - sylwetka Tadeusza Rydzyka

    Radio Maryja to przede wszystkim charyzmatyczny lider - o. Tadeusz Rydzyk, w Toruniu nazywany najczęściej "Ojcem Dyrektorem"[2]. To jego osobowość nadaje kształt radiu i towarzyszącym mu inicjatywom. O samym Ojcu Dyrektorze wiemy niebyt wiele. Nota biograficzna w Leksykonie PWN Media jest lakoniczna:

"Rydzyk Tadeusz (ur. 1945), ksiądz katolicki, redemptorysta; 1971-86 katecheta m.in. w Toruniu i Krakowie, duszpasterz środowisk akademickich w Krakowie, 1986-91 duszpasterz w Niemczech; założyciel (1991) i dyrektor Radia Maryja, emitującego program o zasięgu ogólnopolskim"[3]

    Także na stronach internetowych Radia Maryja nie ma biografii o. Rydzyka. W tej sytuacji podstawowymi źródłami wiedzy o twórcy rozgłośni stały się informacje prasowe i witryny internetowe. Szukając informacji o Ojcu Dyrektorze wpisałem hasło "Tadeusz Rydzyk" w trzy największe wyszukiwarki: Yahoo.com, Google.pl i Netsprint.pl, otrzymując w rezultacie od kilkunastu tysięcy do ponad dwóch i pół tysiąca różnych adresów. Dla porównania wpisałem również nazwiska prezesów radia RMF FM - Stanisława Tyczyńskiego, Polskiego Radia - Andrzeja Siezieniewskiego oraz prezesa TVP Jana Dworaka. 
Zbiorcze wyniki, ujęte w tabeli 3, pozwalają wysnuć tezę, że osoba o. Tadeusza Rydzyka jest żywo i bogato opisana w Internecie. Niestety znaczna część linków prowadzi do już nieistniejących stron, a częstokroć na różnych stronach cytowane są te same materiały prasowe. Niemniej udało się zebrać sporo ciekawych, choć nierzadko nasyconych wrogością czy ironią, informacji o Ojcu Dyrektorze.

    Tadeusz Rydzyk urodził się 3 maja 1945 r. w Olkuszu. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne Ojców Redemptorystów w Tuchowie i teologię na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Od 1971 r. pracował w Toruniu, a następnie w Szczecinku. W latach 70. rozpowszechniał biuletyny Komitetu Obrony Robotników, na początku lat 80. inspirował zbieranie przez uczniów podpisów pod petycją o wieszanie krzyży w szkołach w Szczecinku. W latach 80. był duszpasterzem akademickim w Krakowie. W 1986 r. wyjechał do Rzymu z pielgrzymką studentów oraz grupą redemptorystów. Jednakże w drodze powrotnej do Polski odłączył się od grupy i pozostał w Niemczech. Przez pół roku nie kontaktował się z władzami swojego zakonu i groziło mu nawet zawieszenie w czynnościach kapłańskich. Dopiero 1987 r. zgłosił się do Polskiej Misji Katolickiej w Monachium (Bawaria) z zamiarem przejścia do pracy w tej niemieckiej diecezji. Został skierowany do parafii w Obestaufen, przy zakonie sióstr, gdzie - podobno - zajmował się handlem samochodami. Nawiązał też kontakt z pobliską radykalną rozgłośnią Radio Maria International w Baldenschwang[4]

    "Okres niemiecki ma chyba jakąś tajemnicę, której szukają jego przeciwnicy. Być może to o tym mówi sam: - Był taki etap w moim życiu - ponad dwa lata cierpienia. Ale na pewno tamten czas wywarł największy wpływ na dzisiejsze poglądy ojca Rydzyka: - Widziałem te pustoszejące kościoły. Widziałem te nadużycia z rozgrzeszaniem i taki jakiś Kościół słabnący, Kościół jakby odchodzący od nauki Chrystusa, jakiś taki zagubiony - wspominał w wywiadzie rzece opublikowanym ponad dwa lata temu w jednym z wydawnictw związanych z radiomaryjnym koncernem" - twierdzi na łamach "Przekroju" Wojciech Mazowiecki.

    Jak można przeczytać na stronie http://radiomaryja.pl.eu.org w dziale "Czym jest Radio Maryja?" ojciec Rydzyk "ukończył w Niemczech pod koniec lat 80-tych kurs w Instytucie Schillera, propagującym polityczną i gospodarczą "trzecią drogę" i wiarę w globalny rząd spekulantów (instytut założył Lyndon LaRouche, niegdyś trockista, później "prawicowiec"). Wrócił do Polski w 1991 r. Na początku lat 90. założył rozgłośnię Radio Maryja wzorowaną na Radio Maria International i na włoskiej stacji Maria i, jak twierdzi, z pomocą tej drugiej stacji. Wiadomo, że pomoc zaproponował mu Ivano Pietrobelli z Włoch i wyposażenie stacji zostało kupione z funduszy zagranicznych[5]

    Po powrocie do Polski utworzył Radio Maryja, którym do dziś kieruje. Obecnie znacznie rzadziej pojawia się na antenie, choć nadal ma decydujący wpływ na program i linię radia.

(c)rydzyk24.net