Udziały w rynku radiowym

    W ciągu trzynastu lat istnienia Radio Maryja zdobyło sobie liczną rzeszę wiernych i zaangażowanych słuchaczy. Najwięcej było ich między 1998 a 2001 rokiem. W ostatnich kilku latach popularność rozgłośni znacząco zmalała (nawet poniżej stanu z pierwszych lat po powstaniu rozgłośni). Szczegółowe dane znajdują się w tabeli nr 4. Zmianę liczby radiosłuchaczy ilustruje także wykres nr 1.

UWAGA! Ze względu na różne metody badań zasięgu stacji radiowych wyniki z poszczególnych lat mogą nieco odbiegać od faktycznego udziału toruńskiej rozgłośni w rynku radiowym.
Źródła danych: RT - SMG/KRC badania Radio Track. W - zasięg obliczany na podstawie danych z tygodnika "Wprost" (W1 - nr 1087 z 28 września 2003; W2 - nr 994 z 16 grudnia 2001; W3 - nr 958 z 08 kwietnia 2001; W4 - nr 821 z 23 sierpnia 1998). CBOS - radio w Polsce w roku 2000 (za stroną internetową Centrum Badania Opinii Społecznej). OBP/RM - Katalog Mediów Polskich 1998/99 OBP UJ (dane podane przez redakcję Radia Maryja). BEREŚ - Witold Bereś Czwarta władza, Prószyński i S-ka Warszawa 2000, s.312. GfK/OBOP - dane ze sprawozdania KRRiTV za rok 1996. OBP UJ - raporty Ośrodka Badań Prasoznawczych UJ Prasa, radio i telewizja w Polsce (za lata 1993-1996).

    Znacznie ciekawiej przedstawia się sytuacja przy porównaniu udziałów RM w poszczególnych rynkach lokalnych. Jak wynika z badań Radio Track, Radio Maryja najwięcej słuchaczy ma w Pile, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Wałbrzychu, Rzeszowie, Opolu i Legnicy. Jednakże najwyższy osiągnięty przez nie udział w rynku to 4,2% (w Pile), gdy tymczasem katolickie Radio Plus w Gorzowie ma ponad 10%, w Legnicy osiąga 9,3%, w Radomiu - 6,7% i w Gdańsku 5,4%.

    W zdecydowanej większości badanych miast toruńska rozgłośnia plasuje się pod koniec pierwszej dziesiątki najchętniej słuchanych stacji. Szczegółowe zestawienie udziałów RM i innych stacji katolickich ujęto w tabeli 5. Tylko w siedmiu miejscowościach (Bydgoszczy, Częstochowie, Lublinie, Rzeszowie, Wałbrzychu i Zielonej Górze) RM ma więcej słuchaczy niż konkurencyjne stacje katolickie. Tymczasem jak zauważa redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki: 

    "Niestety, młody człowiek, biorąc do ręki "Tygodnik" i widząc w podtytule "katolicki", od razu kojarzy to z Radiem Maryja. A przecież i Radio Plus, i nasz tygodnik to zupełnie inne katolickie media"[15]. 

    Na czym polega fenomen toruńskiej rozgłośni, że zdołała wyrobić w Polakach skojarzenie: media katolickie=Radio Maryja?

    Radio Maryja na swojej stronie internetowej określa się jako "ogólnopolska, katolicka rozgłośnia społeczna, nadająca swój program na falach ultrakrótkich, krótkich oraz przez Internet. Jej zadaniem jest szeroko pojęta ewangelizacja, oparta na trzech głównych nurtach. Pierwszym, a zarazem najważniejszym, jest modlitwa, w którą możemy włączyć się poprzez odmawianie na falach eteru codziennie trzech części Różańca, Liturgii Godzin, Koronki do Bożego Miłosierdzia czy Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy"[16].

    Choć trudno to empirycznie sprawdzić, można przyjąć hipotezę, że właśnie danie ludziom stabilnego fundamentu, na którym można budować swoje życie i prostych odpowiedzi na proste pytania, stanowi o sukcesie Radia Maryja[17].

(c)rydzyk24.net