Radio Maryja - ewangelizacja przez media

    "Tajemnica sukcesu Radia Maryja opiera się na dwóch filarach. Pierwszy to postać charyzmatycznego założyciela - o. Tadeusza Rydzyka, drugi to pewien nurt społecznego myślenia, który do niedawna jeszcze wydawał się marginesem. Ojciec Rydzyk, wydobywając na powierzchnię część tradycji myśli narodowej, a w sensie religijnym katolicyzmu zwanego walczącym, ten rodzaj myślenia uprawomocnił, ożywił i na pewno wzmocni. Radio Maryja znajduje się dzisiaj w centrum dość dobrze zorganizowanego środowiska, które ma charyzmatycznego przywodcę, elitę intelektualną, liderów oraz wiernych wyznawców, z których przynajmniej część jest nie tylko słuchaczami radia, ale i działaczami" - twierdzi na łamach Rzeczpospolitej Ewa K. Czaczkowska[6].

    Radio Maryja należy do Warszawskiej Prowincji Zgromadzenia OO. Redemptorystów i funkcjonuje jako kościelna osoba prawna. Statut radiu nadał prowincjał ojców redemptorystów, natomiast "pobłogosławił radio" biskup chełmiński Marian Przykucki. Ponieważ jest to rozgłośnia zakonna, nie podlega ona bezpośrednio episkopatowi Polski, natomiast istnieje w episkopacie Zespół Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja, którym kieruje ks. abp Leszek Sławoj Głódź. 

    Radio Maryja rozpoczęło nadawanie 9 grudnia 1991 roku, początkowo jako stacja lokalna w Toruniu, ale z nadajnikiem w Bydgoszczy. Rozgłośnia nie przystąpiła do konkursu na koncesję ogólnokrajową, ale poprosiła o 117 koncesji lokalnych, które otrzymała. Dodatkowo w 1993 r. niektóre diecezje udostępniły posiadane przez siebie częstotliwości radiowe. W czerwcu 1994 r. kierownictwo Krajowej Rady Radiofoniii Telewizji zamieniło te lokalne zezwolenia na jedną, siedmioletnią, koncesję ogólnokrajową i obiecało 80% pokrycia powierzchni kraju. Ponieważ wnioskodawcy zadeklarowali, że Radio Maryja będzie rozgłośnią niekomercyjną opłata koncesyjna została zredukowana o 80%.

    Obecnie Radio Maryja nadaje swój program poprzez nadajniki naziemne w Polsce, w paśmie UKF, jak również za pośrednictwem satelitów Astra 2C (sygnał cyfrowy) i Hot Bird (sygnał analogowy) w całej Europie oraz Americom-4 dla USA i Kanady. Przez tego satelitę do Ameryki Północnej dociera również sygnał TV TRWAM. W USA i Kanadzie audycje Radia Maryja są także retransmitowane na falach średnich przez lokalne rozgłośnie z Detroit, Chicago, Winnipeg i Toronto. Od 1997 roku program toruńskiej rozgłośni jest retransmitowany w Rosji na falach krótkich - z nadajników zlokalizowanych w Samarze i Krasnodarze. Dzięki temu można go odbierać na obszarze od Wysp Kanaryjskich po Ural. Radia Maryja można także słuchać poprzez sieć Internet - za pośrednictwem witryny www.radiomaryja.pl .

    Jeszcze przed kilkoma laty na oficjalnej stronie internetowej rozgłośni znajdowało się wspomnienie o. Tadeusza Rydzyka z wizyty w KRRiTV:
"Poszedłem z obrazem [Matki Bożej Częstochowskiej, do KRRiT - przyp. red.], a muszę powiedzieć, że do ostatniej chwili była o to walka (żeby obrazu nie było). Do tego stopnia, że jeden z ojców zwrócił się do mnie: - A może daj spokój, nie chodź z tym obrazem... Prymas Wyszyński nie wiem, czy by poszedł. Powiedziałem mu: - Wiesz, ja nie jestem Prymas Wyszyński, to ja mogę błądzić. Zdecydowałem się. To jest Jej radio, niech zwycięża. Wszedłem na salę pełną dziennikarzy. Ich liczba była zaskakująca. Specjalna komisja ekspertów, po lewej stronie Krajowa Rada, i ja - sam, pierwszy raz w takim towarzystwie…"[7] .

    W dokumentach przedstawionych KRRiTV o. Rydzyk figuruje jako "jednoosobowy organ nadzorczy, jednoosobowy organ zarządzający i jednoosobowy organ kontrolny". Takiej formuły prawnej nie zna żaden kodeks prawa handlowego na świecie i możne budzić ona uzasadnione wątpliwości, co do kontroli nad działalnością radia, ale rada zaakceptowała takie rozwiązanie zwłaszcza, że w tym czasie pod budynkiem trwała pikieta zwolenników toruńskiej rozłośni.

    Jak bardzo krytycznie zauważa W. Mazowiecki: "Dziś Radio Maryja to nie siermiężna rozgłośnia, ale poważny koncern propagandowy. […] Jego [tj. o. Tadeusza Rydzyka - przyp. Paweł Migas] media walczą ostro, bezkompromisowo i demagogicznie w imię najbardziej konserwatywnej wersji polskiego katolicyzmu, bo uważają, że tylko to jest dobre dla narodu "Albo będziemy Chrystusowi jako Polacy, albo nie będziemy wcale jako Polska istnieć". Radio Maryja jest wrogiem Unii Europejskiej, liberalizmu, społecznej tolerancji. […] Większość programów opiera się na kontakcie ze słuchaczami. Mają charakter interaktywny - jak mówią redaktorzy - by zachęcić słuchaczy do współuczestnictwa"[8] .

    Jednakże Ojciec Dyrektor podkreśla, że kocha wszystkich ludzi tak samo, również przeciwników Kościoła, ateistów i masonów, ale nie wszystkich darzy taką samą sympatią. W wywiadzie-rzece z dr. Stanisławem Krajskim stwierdza: 

"Przecież to są dzieci Boże, to są też moi bracia. Pan Jezus też ich odkupił, też za nich umarł. Z miłości do Ojca przyszedł do wszystkich, do nich też. Bóg-Ojciec umiłował nas wszystkich. I mimo, że ci ludzie nam szkodzą, trzeba zabiegać o ich dusze. Trzeba do nich odnosić się tak, jak do dzieci szczególnej troski. Tak bym wyraził tę miłość do nich"[9] .

    Radio Maryja wielokrotnie angażowało się w sprawy polityczne i społeczne. Organizowało protesty przeciwko wynikom wyborów prezydenckich w 1995 r., głośno kontestowało propozycję liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, walczyło z emisją filmów "Ksiądz", "Dogma", "Skandalista Larry Flynt", bezpardonowo atakowało kandydatów na prezydenta: Jacka Kuronia, Hannę Gronkiewicz-Waltz czy Aleksandra Kwaśniewskiego. W 1997 roku Radio Maryja wsparło kampanię Akcji Wyborczej "Solidarność", zaś w 2001 roku promowało Ligę Polskich Rodzin [10]. 

(c)rydzyk24.net