Jerzy Erdman - Chojnice

S³odka tajemnica szko³y

    Poruszenie zapanowa³o w Chojnicach. A wszystko z powodu popiersia Jana Kobylañskiego, milionera z Urugwaju i dzia³acza polonijnego, które stoi przed miejscowym Zespo³em Szkó³ Katolickich.
     Pojawiaj± siê g³osy, m.in. w chojnickim Urzêdzie Miejskim, ¿e monument powinien byæ usuniêty. Dlaczego? Chodzi o informacje ujawnione przez Instytut Pamiêci Narodowej, wed³ug których Jan Kobylañski podejrzewany jest o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzko¶ci. Prawdopodobnie sfa³szowa³ te¿ za¶wiadczenie Miêdzynarodowego Czerwonego Krzy¿a potwierdzaj±ce, ¿e by³ wiê¼niem obozu koncentracyjnego.  - Doniesienia na temat Jana Kobylañskiego przyjêli¶my ze spokojem - mówi Marianna Ziarno, dyrektor Zespo³u Szkó³ Katolickich. - Chcemy poczekaæ na dok³adne wyja¶nienie sprawy i dopiero wówczas podj±æ decyzjê na temat popiersia. Moim zdaniem, rewelacje Instytutu Pamiêci Narodowej s± ma³o konkretne. Na razie nie ma dowodów, ¿e Jan Kobylañski rzeczywi¶cie dopu¶ci³ siê zarzucanych mu czynów.
    Janusz Ziarno, dyrektor Wydzia³u Edukacji, Wychowania i Zdrowia Urzêdu Miejskiego w Chojnicach, a prywatnie m±¿ dyrektorki szko³y uwa¿a, ¿e popiersie to wy³±cznie sprawa szko³y. - Tylko dyrekcja szkó³ katolickich mo¿e podj±æ decyzjê o usuniêciu popiersia Jana Kobylañskiego - mówi Janusz Ziarno. - Ja nie mogê w to ingerowaæ. Popiersie Kobylañskiego stanê³o obok budynku placówki pod koniec kwietnia ubieg³ego roku. Mia³ to byæ ho³d z³o¿ony dzia³aczowi Polonii. Milioner nie wzi±³ udzia³u w uroczysto¶ci ods³oniêcia pomnika. Nigdy te¿ nie odwiedzi³ szko³y. Pojawili siê za to przedstawiciele Polonii z ca³ego ¶wiata. O Kobylañskim wyra¿ali siê w samych superlatywach. - To Polak kryszta³owy - mówi³ Leopold Bi³ozur, prezes Zwi±zku Narodowego Polskiego w Argentynie. Maryla Szybisz, sekretarz generalny Zwi±zku Polaków w Argentynie, wspomina³a o zaanga¿owaniu i finansowym wsparciu Kobylañskiego dla dzie³a zjednoczenia Polaków na ¶wiecie. - Dziêkujê, ¿e pomy¶leli¶cie o nim, bo zas³uguje na pomnik - mówi³a Szybisz. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, ¿e warunkiem otrzymania wsparcia finansowego od Jana Kobylañskiego jest wystawienie mu pomnika. - To, czy dostali¶my jakiekolwiek pieni±dze od Jana Kobylañskiego, pozostanie s³odk± tajemnic± miêdzy nami i nim - mówi Marianna Ziarno.
Kim jest Kobylañski?
Jan vel Janusz Kobylañski jest urugwajskim multimilionerem polskiego pochodzenia. O ¼ród³ach jego kolosalnego maj±tku wiadomo niewiele: po wojnie dzia³a³ na gie³dzie metali w Zurychu i Austrii (Austriacy podejrzewali wtedy, ¿e mo¿e byæ radzieckim szpiegiem), w latach 50. w Paragwaju by³ zwolennikiem dyktatora Alfredo Stroessnera, co najprawdopodobniej u³atwi³o mu zdobycie kontraktu na druk paragwajskich znaczków pocztowych. W latach 80. zaj±³ siê dzia³alno¶ci± polonijn±. Jest prezesem za³o¿onej przez siebie Unii Stowarzyszeñ Organizacji Polskich Ameryki £aciñskiej. Znany ze swoich antysemickich wyst±pieñ, budzi kontrowersje tak¿e ze wzglêdu na swoj± postawê w czasie okupacji. IPN jest w posiadaniu dokumentów, które maj± ¶wiadczyæ o tym, ¿e w 1943 r. zadenuncjowa³ Niemcom ¿ydowsk± rodzinê Szenkerów. Sympatyzuje z Radiem Maryja i telewizj± Trwam. Jest cz³onkiem komitetu honorowego i sponsorem budowy podtoruñskiego kompleksu medialnego ojca Rydzyka "Polonia in Tertio Millennio".
Robert Wajlonis - dyrektor generalny Urzêdu Miejskiego w Chojnicach - Moim zdaniem, zarzuty wobec Jana Kobylañskiego s± podparte solidnymi dokumentami i zosta³y przedstawione przez godny zaufana Instytut Pamiêci Narodowej. W takiej sytuacji dyrekcja szkó³ katolickich powinna usun±æ popiersie Jana Kobylañskiego sprzed budynku placówki. Pomnik stoi bowiem w miejscu publicznym i codziennie ogl±daj± go ludzie zmierzaj±cy do pobliskiej biblioteki i przedszkola. Pomijam ju¿ fakt, ¿e w z³ym tonie jest stawianie pomnika osobie ¿yj±cej.
Agnieszka Wirkus - "Dziennik Ba³tycki" z 26.03.2005 r. Poni¿sze zdjêcia pstrykn±³em 25.03.2005 przy w/w szkole. Wiêkszy rozmiar dostêpny po klikniêciu w miniaturkê - JE.

www.erdman.chojnice.pl

 

do góry