amicus Plato
sed magis amica veritas
Niniejszy FAQ (Frequently Asked Questions) odpowiada na typowe pytania dotyczące Radia Maryja i jego ideologii, które mogły nie zostać wystarczająco dobrze wyjaśnione w WWW http://www.radiomaryja.pl.eu.org/. FAQ jest dostępny jako http://www.radiomaryja.pl.eu.org/faq.html oraz wysyłany regularnie do grupy usenetowej alt.pl.radio.radiomaryja. Proszę o nadsyłanie pytań i odpowiedzi.
Pytania
Odpowiedzi Telewizją zajmuje się wielu innych ludzi. Rzadko widuję telewizor, ale
czasem oglądam, znam artykuły na temat telewizji i myślę, że Radio Maryja/TV
Trwam są gorsze. TV Partyjna (zresztą partyjna już od wielu lat, raz w jedną
stronę, raz w drugą) ciężko grzeszy:
Zob. dlaczego
W zasadzie można w audycjach na falach rozgłośni, ale trudno się tam spodziewac
swobody wypowiedzi, zwłaszcza gdyby jakiś dyskutant ośmielił się odnosić do
Radia krytycznie. Dobrym miejscem do dyskusji jest założona w VIII 2003 r.
grupa usenetowa alt.pl.radio.radiomaryja. Manifest założycielski grupy:
Radio Maryja jest interesującym zjawiskiem. To nie tylko rozgłośnia radiowa,
ale gazety, telewizja, wydawnictwa, organizacje, partie, szkolenia
ideologiczne, a w planach ma jeszcze drugie tyle przesięwzięć. RM i inne
elementy konsorcjum o. Tadeusz Rydzyka wyróżnia wiele szczególnych cech:
- wyjątkowa we współczesnych polskich mediach forma audycji, z dużą ilością
słowa oraz modlitw
- najwyższy wśród mediów o tym zasięgu (2-3 % udziału w rynku słuchaczy)
stopień nasycenia czarną propagandą, fałszywkami, jednostronnością,
ksenofobią, paranoicznym podejściem do rzeczywistości
- skomplikowane związki z kościołem katolickim: rozgłośnia podlega zakonowi
redemptorystów, odcina się od niej prymas, Episkopat jest podzielony w
opiniach
- wiele cech sekty zgromadzonej wokół nieomylnego guru
- utrzymywanie się z drobnych wpłat słuchaczy oraz z nieujawnianych datków
dużych dotacji
- niewielka świadomość społeczna czym jest Radio Maryja
Wiedzę o RM próbuję gromadzić w WWW: http://www.radiomaryja.pl.eu.org/
Założenia grupy:
- dyskusje o roli Radia Maryja w życiu politycznym i religijnym Polski
- analiza ideologii, etyki dziennikarskiej i metod propagandowych Radia
- zbieranie i prezentacja w WWW informacji ukazujących działalność Radia
- zakaz wysyłania plików binarnych i HTML, spamu, dyskusji nie związanych z
tematem grupy
Archiwa grupy są dostępne m.in. na serwerze news-archive.icm.edu.pl i w
archiwum Google'a.
Ta grupa usenetowa nie służy do:
O mkarwanie można dyskutować w
grupie alt.fan.mkarwan.
RM za to:
Różnica ogromna. To zupełnie inna klasa propagandy.
Nie należy sie sugerowac zbytnio opinią ogółu, ale warto ją poznać. Badania CBOS-u
z II 2004.
W II 2004 RM miało największy procent ocen negatywnych - 18% i najwyższy wśród
badanych (RMF, PR, Zet, RM, TVP, TVN, Polsat) procent odpowiedzi "trudno
powiedzieć". Drugie miejsce w złych ocenach miala TVP - 14%, trzecie: Polsat -
11 %. RM miało też najmniej ocen pozytywnych - 24%. Przy dużej liczbie
niezdecydowanych (pewnie nie znających RM w ogóle) warto policzyć proporcje
dobrych ocen do złych. Najgorszy wskaźnik miało RM: 1.3 (w X 2004 już tylko
1.2), TVP az 5.6, Polsat - 6.5, a pozostałe zbadane rozgłośnie radiowe około
30. Przypuszczam, że wyniki byłyby jeszcze gorsze dla RM gdyby nie znajacy
stacji się z nią zapoznali, ale szkoda ich nerwow.
Tygodnik "Fakty i Mity" publikował od lata 2003 r. zbiory krótkich cytatów z Radia Maryja. Z niepojętych powodów spora część, jeżeli nie większość, tych "cytatów", zresztą bez informacji nawet o datach audycji, z których rzekomo pochodzą, jest sfałszowana! Ponieważ dość dobrze znam program RM oceniłem tak te teksty już po pierwszym czytaniu.
Autorzy powołują się na nagrania latzky'ego. Jak się okazało nie jest to członek redakcji "FiM", ale niezależny obserwator RM, który niedawno opublikował w Sieci nagrania RM (niestety tylko w półkomercyjnym serwisie eDonkey, teraz są też dostępne przez WWW). Nagrania, które przesłuchałem i z których korzystały "FiM" są autentyczne, ale dość stare - z 2001 r. (może nie tylko, w opisach brak informacji o datach). Oprócz fragmentów użytych bez zmian w zestawach zawarte są montaże, o czym autor nagrań informuje w opisach. Niektóre montaże nie są oznaczone, ale latzky montował nie próbując ukryć śladów, więc nawet bez wyczucia radiowego można łatwo rozpoznać cięcia i łączenia.
"FiM" skorzystały z tych nagrań, przynajmniej w części tekstów, ale używając dowolnie przestawionych słów i zdań, pomijając poszczególne słowa i dodając zdania, które w ogóle nie były wypowiedziane. Wysłuchałem 4 zestawy radiomaryja_latzky i jeden z serii rmm (rmm11). Udało mi się znaleźć część nagrań mających związek z "cytatami" (nie wiem czy inne cytaty są całkiem zmyślone czy inspirujące je nagrania można znaleźć w innych plikach latzky'ego), ale w wersji wydrukowanej przez "FiM" większość fragmentów ma istotnie zmieniony sens:
FiM 21/2003
Radiosłuchacz: - A prymas Wyszyński, święty prymas, to on grał z komunistami
jedna nutę.
o. Jacek: - Nie będziemy rozmawiać. Pan bredzi i to rasowo. Wara od
Wyszyńskiego, bo jak nie będzie wara, to Pan Bóg skarze.
UWAGI: taśma 3 początek, prawie tak - "wara" mówiła słuchaczka, która
zadzwoniła później
o. Rydzyk: - Co zrobiła Katy? Czy się Kati czyta jak Kejty, a jak się pisze?
Katy czy Kety, a może Kejty? Nie wiem, bo nawet nie wiem, jakiej produkcji ten
film... A może Katy proszę państwa... Nie wiem.
UWAGI: taśma 3, 00:58, mniej więcej się zgadza
FiM 28/2003
Siać, siać, siać (2)
Góra mięsa z hormonami
Miesiąc temu opublikowaliśmy pierwszy odcinek "Siać, siać, siać" (ulubione
zawołanie ojca Rydzyka) składający się z wyimków audycji Radia Maryja. Dziś
ciąg dalszy, bez złośliwych komentarzy, bez drwin i wyśmiewania się. Po co...?
Radio ojca Dyrektora "broni się" samo.
...
rozmowa na antenie RM: - Jak to jest, ojcze? Znajoma chodziła po domach i
zbierała pieniądze na Radio Maryja i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma
wstrząs mózgu i cala poraniona jest...
- Może źle zbierała...
UWAGI: taśma 2 pod koniec, pozmieniane, "Może źle zbierała" - dodane przez "FiM"!
FiM 34/2003
Kaczor Donald - satanista
Oto trzeci z kolei odcinek wyimków z Radia Maryja spisanych bezpośrednio z
anteny. Czytelnicy "FiM" po lekturze poprzednich dwóch tekstów pisali, że
uśmiali się do łez. Coś w tym jest. W kraju, w którym idioci dochodzą do głosu,
łzy rzeczywiście same napływają do oczu.
...
telefon do RM: - Ojciec mówi o pornografii, a może zaczęlibyśmy jej
zwalczanie od kościołów, od tych kobiet, które przystępują do komunii w
spódniczkach tak krótkich, że im cały interes widać, a kapłan, zamiast to
przez mikrofon zganić, to tylko się oblizuje.
UWAGI: rrm11 048.11.mp3, skrócone, przeinaczone - było: "intymne części
ciała widać", "żeby korzystali z mikrofonów i mówili, że tak nie wolno", nie
było o oblizywaniu
fragment piosenki śpiewanej przez dziecko na antenie RM: - Gdy Pan Jezus był
malutki nigdy w domu nie pił wódki.
UWAGI: rmm11 053.11 mp3, w nagraniu jest "nigdy nie próżnował" a nie "nigdy
w domu nie pił wódki"
Ekspert RM: - Filmy rysunkowe są narzędziem dewastacji psychiki dziecka. Ich
bohaterowie są głosicielami satanizmu... na przykład ten kwaczący kaczor
Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi
do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.
UWAGI: taśma 3, 00:09 - przemieszane, przeinaczone, kaczor Donald był
wymieniony wcześniej i pochwalony, nie był w ogóle wymieniony w tym
akapicie
Słuchaczka: - Niestety jestem za tym, że jak dziecko jest chore... to znaczy
płód jest chory nieuleczalnie, to powinno się dopuszczać aborcję.
Prowadzący audycję: - To panią powinno się w pierwszej kolejności zabić, a nie
to dziecko.
UWAGI: taśma 3 00:51, rrm11 054.11.mp3, pozmieniane, nie było takiej
wypowiedzi prowadzącego
Słuchaczka: - Papierosy, chłopcy, trochę alkoholu... no puszczam się i jestem
szczęśliwa, i jest mi dobrze.
o. Piotr: - Dziecko... czy ty wykręciłaś właściwy numer telefonu?
UWAGI: taśma 3 00:18, "puszczałam się" nie "puszczam" (spowiada się
nawrócona grzesznica), nie było "jestem szczęśliwa, i jest mi dobrze" ani
takiej wypowiedzi o. Piotra
Ekspert RM: - Dzisiaj w Polsce nie produkuje się już nic polskiego. Nawet,
jak się głupią żarówkę chce kupić, to trzeba kupić, za przeproszeniem,
osram.
UWAGI: taśma 3 00:29, Bojarski. zmienione, ale niewiele
Słuchaczka RM: - Zawsze jestem zabezpieczona i noszę przy sobie
prezerwatywę. I co w tym złego? Ktoś by powiedział, że jestem
puszczalska...
o. Jacek: - No więc jest pani puszczalska... Na szczęście... to znaczy,
niestety...
UWAGI: taśma 3, 00:29, samo nagranie było przemontowane, co było dobrze
słyszalne, chociaż nie zaznaczone w opisie, słuchaczka (gość?) nie mówiła o
sobie, mówiła tylko jak sobie wyobraża wraże poglądy, nie było wypowiedzi o.
Jacka
Słuchaczka: - A ci kolarze co to jadą z pielgrzymką do Hiszpanii, to powinni
jechać przez Gwadelupę, bo będzie im bliżej.
Prowadzący audycję: - Bardzo dziękujemy za ten telefon, z tym, że w Hiszpanii
nie ma Gwadelupy, tylko w Meksyku, a to by było trochę za daleko... ale
dziękujemy.
UWAGI: taśma 3 00:34, prowadz.: oTR; Guadelupe; pozmieniane, sens ten
sam
Słuchacz: - Ksiądz nie chciał pochować za darmo mojego ojca. Jak się zapytałem,
co mam zrobić, bo jest lato i gorąco, to on odpowiedział: "Zamarynuj go
sobie".
Prowadzący audycję: - No... pan jest chyba członkiem SLD.
UWAGI: taśma 3, 00:37, słuchacz - pozmieniane bez zmiany sensu. Nie było
wypowiedzi prowadzącego o SLD
Nagrywał LATZKY
Wybrała i spisała
Joanna Gawłowska
(ciąg dalszy -
niestety - nastąpi)
FiM 36/2003
Siać, siać, siać... (cz. IV)
Uprawiają deprawację...
Wasze prośby - Szanowni Czytelnicy - są dla nas rozkazem. Publikujemy więc
kolejny odcinek wyimków z Radia Maryja, które cieszą się niesłabnącym
powodzeniem.
...
Słuchacz: - Polaków to powinno się rozróżniać po nazwiskach. Np. Płotka, Kąkol,
Krawiec, Hebel... od razu widać, że to prawdziwi Polacy z dziada
pradziada...
o. Jacek: - Tak, ma pan rację... Tylko z tym Heblem to ja bym dyskutował...
UWAGI: taśma 3 00:13, czyta oTR, przeinaczone, nie było słów "prawdziwi
Polacy" ani wypowiedzi o. Jacka
Ekspert RM: - Muzyka techno w takim samym, a może nawet większym stopniu co
narkotyki, uzależnia. Wywołuje bowiem w organizmie podobne reakcje chemiczne.
Prowadzi też do rozwiązłości seksualnej.
UWAGI: taśma 3, 00:19, "muzyka jest w stanie uzależnić", nie było o seksie,
przemieszane
Słuchaczka: - Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia
Maryja.
o. Jerzy: - To pięknie. A ile ma pani tej emerytury?
UWAGI: taśma 3 00:24, nie było wypowiedzi o. Jerzego (kto to taki? nie ma
takiego pracownika)
nagrał LATZKY, a wysłuchała i jest już u kresu wytrzymałości Joanna
Gawłowska
FiM 48/2003
Siać, siać, siać (cz. 5)
I straszno, i śmieszno
Poprzednie odcinki wyimków z audycji w radiu ojca Rydzyka doprowadzały i nas, i
naszych Czytelników do paroksyzmów śmiechu. Rzeczywiście, trudno byłoby sobie
wymyślić idiotyzmy i aberracje podobne do tych, które padają na antenie RM. A
jednak poza idiotyzmami mamy tam jeszcze ogromną porcję jadu, ksenofobii,
nienawiści i nietolerancji. I takim to właśnie groźnym wypowiedziom poświęcamy
znaczną część piątej części "Siać, siać, siać...". Zobaczcie sami, jak wygląda
katolickie radio miłości bliźniego.
...
Gość RM: - Widziałem w Charkowie, jak ten pseudopolski prezydent nawalony był
jak wafel.
UWAGI: varia 054.24.mp3, Jan Czerwionka, treść się zgadza
Wysłuchała i znowu na jakiś czas (dla zdrowia psychicznego) zrobi sobie
przerwę
JOANNA GAWŁOWSKA
Nagrywał LATZKY
Teksty z "Faktów i Mitów": I-V (zbiór legaby), I (puste), II, III, IV, V (kopia tekstowa z HTML).
List do redakcji "Faktów i Mitów" z pytaniem o jej stanowisko wysłany 18 XII 2003 pozostaje do dziś bez odpowiedzi.
W skrócie: Nakład jest tajny. Z porównania danych o czytelnictwie i nakładzie prasy w 2001 r. (w pierwszym kwartale 2001 r. wyjątkowo NDz był badany, mimo że nie podawał nakładu) wynika, że miał wtedy nakład między 40 a 60 tys. egzemplarzy.
Analiza szczegółowa
Na początku, koło r. 1998 redakcja podawała, że "NDz" ma 250-300 tys. nakładu.
Później redakcja podawała nakład ok. 180 tys. i takie dane do dzisiaj publikuje OBP UJ
Z kolei Izba Wydawców Prasy podaje przeciętny nakład sprzedany w 2003 r. 110 tys. i czytelnictwo 600 tys. (zapewne 7-dniowe) - wg "szacunków własnych".
No i wreszcie PBC z I - III 2001 r. podaje:
tytuł % czyt7d czyt1d Nasz_Dziennik 1.2 354403 50629
Po porównaniu z nakładami i czytelnictwem innych dzienników (dane ZKDP) można zgrubnie oszacować nakład sprzedany NDz na 40-60 tys., co jest bardzo zbliżone do czytelnictwa 1-dniowego (właściwie czyt. 1-dniowe jest górnym ograniczeniem, więc raczej 40-50 tys.).
Nie wiem na czym oparte są szacunki czytelnictwa w danych IWP. W każdym razie stosunek czytelnictwa 7-dniowego do nakładu to u nich 5.5, w moich szacunkach - 6 do 9. Może z powodu błędów jednego lub drugiego oszacowania, może coś się zmieniło przez te 2.5 roku.
I jeszcze jedna informacja, której nie udało mi się na razie uściślić: "Zdaniem Ryszarda Filasa z OBP UJ nakład ND wynosi około 70-100 tys. Dane takie przedstawił on na prowadzonych przez siebie konwersatoriach z przedmiotu Media w Polsce, w roku akademickim 2001/2002, w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UJ."
Być może wszystkie dane są prawdziwe i to by oznaczało, że dzięki, do dziś anonimowej, hojnej inwestycji wielkiego kapitału udało się wydawać 300 tys. egz. w 1998 r., ale potem (z powodu dopasowania nakładu do liczby zwrotów?) nakład spadał i w 2001 r. osiągnął 50 tys. Dzięki intensywnej reklamie "NDz" (głównie nielegalnej, na falach "nadawcy społecznego" - Radia Maryja) odbił się od dna i w 2003 r. doszedł do 110 tys. Ale to tylko zgadywanie. W liczby podawane przez redakcję wierzę jak w liczby uczestników zjazdów Radia Maryja podawane przez o. Rydzyka. Poza tym nie znam metody oszacowań przyjętej przez IWP.