Polityka
http://wiadomosci.gazeta.pl//i/obrazki/google_search/sblank.gifhttp://wiadomosci.gazeta.pl//i/obrazki/google_search/sblank.gif/i/obrazki/google_search/google.gif
CYTAT DNIAOburza mnie to, co robi PiS Katarzyna Herbert o wykorzystaniu przez prezesa PiS cytatu z "Przesłania Pana Cogito"

Na KUL wytupali profesora Piotrowskiego, europosła PiS

Paweł P. Reszka
2011-04-14, ostatnia aktualizacja 2011-04-14 20:49

Niespotykany wyraz dezaprobaty wobec historyka, który pozwał do sądu naukowca za krytyczną recenzję jego książki. Mirosław Piotrowski, profesor KUL i eurodeputowany z listy PiS został "wytupany" podczas posiedzenia rady wydziału nauk humanistycznych KUL

Prof. Mirosław Piotrowski
Fot. Rafał Michałowski / AG
Prof. Mirosław Piotrowski
Mirosław Piotrowski, profesor KUL w środę, podczas posiedzenia rady wydziału nauk humanistycznych KUL miał przedstawić swoje stanowisko w głośnej sprawie procesu, który wytoczył dr Sławomirowi Poleszakowi, historykowi lubelskiego IPN. Ten ostatni napisał bardzo krytyczną recenzję książki polityka dotyczącej sił zbrojnych NSZ na Lubelszczyźnie. Piotrowski poczuł się zniesławiony i złożył przeciwko niemu prywatny akt oskarżenia opierając się na artykule kodeksu karnego przewidującego nawet więzienie. Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju, bo nie zdarza się, by spory naukowe trafiały na salę sądową. List otwarty krytykujący postępowanie Piotrowskiego podpisało ponad 160 naukowców z różnych ośrodków akademickich. A wśród nich również tak znani historycy jak kawalerowie Orderu Orła Białego, profesorowie Jerzy Kłoczowski, Karol Modzelewski i Henryk Samsonowicz. Jednocześnie rada wydziału nauk humanistycznych KUL, w której zasiada Piotrowski, w uchwale, zaapelowała do niego, aby niezwłocznie wycofał pozew i nadał sporowi charakter naukowej polemiki. Polityk w środę miał przedstawić radzie swoje stanowisko. I tak zrobił.

- Sugerował, że przeciwko niemu zawiązał się spisek. Ma on na celu skompromitowanie i pozbawienie go kierownictwa Katedry Historii Najnowszej - opowiada nam jeden z członków rady. - Centralne role w tej intrydze mają odgrywać profesorowie KUL Rafał Wnuk i Mirosław Filipowicz. To właśnie oni, według Piotrowskiego, pomogli napisać Poleszakowi krytyczną recenzję, a ponadto manipulują radą wydziału. Dlaczego? Piotrowski miał przyczynić się do zwolnienia z KUL byłego tajnego współpracownika SB i teraz - on - za pośrednictwem tych dwóch profesorów mści się na polityku. Co więcej w efekcie nagonki Piotrowski ma teraz otrzymywać obelżywe listy, w tym z fekaliami i ktoś wbił w opony jego samochodu śruby co mogło doprowadzić do tragedii w czasie jazdy. Słuchałem tego wszystkiego z coraz większym zdumieniem i zażenowaniem - opowiada nasz rozmówca.

Profesorowie Filipowicz i Wnuk to pomysłodawcy listu otwartego przeciwko metodom Piotrowskiego. Na środowym posiedzeniu rady był tylko pierwszy z nich. Próbował odpowiadać na zarzuty Piotrowskiego (nam powiedział tylko: - To seria insynuacji i pomówień.). Mówili też inni wykładowcy, wśród nich sygnatariusze listu otwartego. Potem głos ponownie zabrał Piotrowski. I wtedy stało się coś zaskakującego. Część rady zaczęła tupać.

- Tupałam, bo byłam zniecierpliwiona. Wyjaśnienia Piotrowskiego nie dotyczyły sporu - mówi prof. Małgorzata Kitowska-Łysiak. - Podpisałam list otwarty protestując przeciwko temu, że decyzją historyka KUL, sąd wyda werdykt w sporze naukowym. Tymczasem na radzie wydziału usłyszałam od Piotrowskiego o jego osiągnięciach naukowych, spiskach i nagonce na niego i to wszystko w politycznym sosie.

Nie zniechęcony tupaniem Piotrowski dokończył swój wywód. Wczoraj nie odbierał od nas telefonu. O listy, które jakoby miał otrzymywać i zniszczenie opon w samochodzie zapytaliśmy jego prawnika mecenasa Stanisława Estreicha: - Nic na ten temat nie wiem - powiedział.

Poproszony o komentarz do zarzutów polityka pod swoim adresem prof. Rafał Wnuk powiedział nam: - To tak absurdalne, że nawet nie chcę tego komentować.



Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin
  • Drukuj
  • Ocena:

    • słabe
    • nic specjalnego
    • dobre
    • bardzo dobre
    • znakomite

    276 głosów

Skomentuj:

Musisz się zalogować, by dodać komentarz. Jeśli nie posiadasz konta zarejestruj się.

Komentarze (286)

  • rach_ciach 23 minuty temu

    Czy "profesor" Jan Tomasz Gross też podpisał protest przeciw Piotrowskiemu?

  • japolak 24 minuty temu

    Mnie też kiedyś studenci wytupali, mówiąc że to tylko "ludzie pojęcie przechodzi".
    Zareagowałem łagodnie, na pewno nie sądem - co też polecam.
    Przeprosiłem

  • marcowsky 26 minut temu

    Pisowiec wchodzi do sklepu i co widzi?Spisek w postaci wysokich cen.A czyja to wina?Tuska to wina stoją na półkach;)

  • a.k.traper 26 minut temu

    nirelle
    Chyba czegoś nie jesteś świadomy/a, PO powstało razem z PiS dużo później niż zaczeły sie różne zmiany w Polsce, polskie zakłady produkowały głównie na rynek wschodni(ZSRR), mam tłumaczyć dalej dlaczego spora część zakładów zaprzestała produkcji z powodu braku rynku zbytu?
    Przypomnieć jaka opcja przeforsowała zmiany w szkolnictwie, nie tylko zawodowym ale także wprowadzenie gimnazjów, religii i wiele innych bzdur które rozprzęgły system szkolnictwa i wprowadziło zamęt w głowach młodych ludzi?
    Sam odczuwam brak młodych ludzi ze średnim i zawodowym wykształceniem potrafiących rozumieć rysunek techniczny, za to jest za dużo bezrobotnych magistrów o specjalnościach dziwnych i po dziwnych "uczelniach".

  • ulanzalasem 29 minut temu
    Oceniono 2 razy 2 + - zgłoś do moderacji

    W Polsce nie będzie do póki POPiS nie odejdzie.

  • lucyna.555 pół godziny temu

    zyks: To ten koryfeusz miał pewnie zakładać te nowe kacze "nasze uniwersytety" w IV RP. Wydzielić im jedno województwo (ale gzie: w centrum, np. kieleckie, albo na granicy-koło Łukaszenki?) i niech tam się bawią, jak tylko chcą. Najlepiej, niech założą własne kacze państwo z armią, policją i MSZ (Fotyga, oczywista). I won, paszli k' cziortu w kibini matier'. No bo co z tą dziką zgrają zrobić?

    No no... wolnego... My tu na wschodzie w lubelskiem wcale takiej "pis-republiki" nie chcemy,
    nie wszyscy zarażeni!!!

    Ale i że też musiało parę miesięcy minąć zanim koledzy p. psora zareagowali.

  • zigzaur pół godziny temu

    Piotrowski to nie pisielec ale giertychowiec. Po politycznym upadku Giertycha przykleił się do PiS a właściwie SiK (Smoleńsk i Kaczyński). Podobnie jak Ryszard C.

  • i33il33 pół godziny temu

    Profesor jest typowym pieniaczem sądowym jak większość naszych "elytów",gdy brakuje argumentów w dyskusji to zatrudnia się "jeszcze rozgrzanych sędziów" tak jak to robi też Michnik.

  • paszczak_1 pół godziny temu

    No to może KUL wreszcie podciągnie poziom. Jak na razie "prace naukowe" niektórych naszych, pożal się Boże, profesorów są na poziomie klasy II szkoły podstawowej - jak mały Jasio wyobraża sobie ....

  • 1stanczyk pół godziny temu
    Oceniono 1 raz 1 + - zgłoś do moderacji

    Czy to, nie są pajace ?

    Nie wiedza, że sądy nie są od rozstrzygania sporów na tle rzetelności naukowej ?
    Nie wiedza, że fałszowanie podpisów jest prawnie niedozwolone i w związku z tym karalne ?
    Nie wiedza ze przepisywanie tekstów bez podawania źródeł nazywa się plagiatem i rowniez jest karalne ?

    Malo tego sprowadzają wszystkie własne ułomności i przewrażliwienie na punkcie własnego "ja" tak typowe dla naszego półświatka półinteligentów do żałosnych ale popularnych w naszym środowisku akademickim jarmarcznych sporów personalnych w których nie brakuje zwykłego chamskiego, wieśniaczego, w tym najgorszym znaczeniu tego słowa, prostactwa.

    Prostactwa, tupetu i chamstwa wyrosłego z PRL-owskiego szmatławego awansu społecznego tak charakterystycznego dla nomenklaturowej PZPR-owskiej postkomunistycznej spuścizny w naszym kraju.

Aby ocenić zaloguj się lub zarejestruj X